facebook

Raport e-commerce 2010

Co słychać w polskim e-commerce?

W kolejnej edycji raportu Internet Standard możemy przeczytać o wielkości i panoramie rynku e-commerce w Polsce, dowiedzieć się jaki był w 2009 r. polski e- klient oraz jaka była struktura polskich e- sklepów.

Druga część raportu to opracowanie wyników ankiety przeprowadzonej wśród polskich e- sprzedawców. W ankiecie przeprowadzonej w sierpniu 2010 r. przy współpracy z Wydziałem Organizacji i Zarządzania Politechniki Łódzkiej zadano właścicielom sklepów internetowych 37 szczegółowych pytań. Pytania dotyczyły takich zagadnień jak: organizacja sprzedaży, marketing, infrastruktura informatyczna, bezpieczeństwo, logistyka, wyniki finansowe oraz plany na przyszłość.

Sytuacja przedstawia się podobnie jak w roku poprzednim- czyli mamy tendencje wzrostowe. Jednak najlepiej widoczną cechą polskiego rynku e- commerce jest jego stabilizacja. Cytując siebie z opracowania poprzedniego raportu: „Myślę, że e- sprzedawcy są coraz bardziej świadomi swoich działań, coraz lepiej znają rynek i w oparciu o tę wiedzę strategicznie planują swoje posunięcia. Wraz ze sprzedawcami dojrzał też e-commerce. Dostępność coraz lepszych narzędzi oraz kreowanie się kolejnych trendów to kolejne kroki e-commerce ku lepszej jakości oraz coraz większej wartości tego rynku. Mylę się?”. Teraz wiem, że się nie myliłam.  

Wzrosty, wzrosty i jeszcze raz wzrosty.

Dane mówią same za siebie. Obroty w sektorach B2B oraz C2C wzrosły o 22% w stosunku do roku poprzedniego. Są one szacowane na 13,34 mld złotych. Sprzedaż w polskich e- sklepach w roku 2009 wzrosła o 17,66% (5,33mld złotych). Całkowita wartość transakcji (tylko handel towarami) wyniosła 8,1 mld złotych, co daje 25% wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Wg prognoz, do 2014 roku wartość sprzedaży przekroczy granicę 10 mld złotych. Wzrasta też międzynarodowa sprzedaż polskich sklepów internetowych.

Źródło: Raport Internet Standard "ecommerce 2010"

(źródło: Raport Internet Standard "ecommerce 2010")

Ponad połowa (56,5%) polskich sklepów internetowych postanowiła wykorzystać fakt rozwoju social media do skupiania potencjalnych klientów wokół swoich e- sklepów. W tym celu budowano wirtualne społeczności, m. in poprzez fora tematyczne, które pomagały również zdobywać cenne informacje o preferencjach klientów oraz o ich zwyczajach. Zarówno te informacje jak i negatywne opinie i uwagi pozwalały na sukcesywne poprawianie swoich usług. 21% spośród tych sklepów miało jednak problemy z ich obsługą (moderowanie i administracja). Sądzę, że mogło to wynikać z faktu, że te metody były stosunkowo nowe. Do innych form budowania społeczności w sklepach internetowych należało również ocenianie i komentarze do produktów, które początkowo wzbudzały tak wiele wątpliwości pośród właścicieli e- sklepów. Do stałych metod promowania się w sieci niezmiennie w roku 2009 należało pozycjonowanie. 96% sklepów z kategorii zdrowie/uroda korzystało z tej formy promocji. Porównywarki cen też były popularne. Największy odsetek sklepów niechętnie korzystających z tej możliwości zalicza się do sektora dom/ogród. W raporcie znajduje się również krótkie case study  dotyczące wdrożenia do sklepu internetowego wirtualnego doradcy (a w tym przypadku konkretnie wirtualnego sprzedawcy). Case study opisuje powód podjęcia decyzji o wdrożeniu takiego sprzedawcy, cele postawione przed jego wdrożeniem oraz opis rezultatów po jego wdrożeniu. Pokazuje to otwartość sprzedawców na nowe rozwiązania. Niewątpliwie świadczy to o tym, że sprzedawcy są świadomi coraz większej konkurencji. Rynek się rozrasta, dojrzewa. Wymaga to sprawnego poruszania się wśród kolejnych trendów i tendencji, aby nie zostać w tyle lub nie zginąć wśród innych, podobnych. Nie od dzisiaj wiadomo, że jedną z ważniejszych cech działalności (tutaj e- sklepy) jest jej wyróżnik, nawet jeśli nie jest on przysłowiowym odkryciem Ameryki, a jedynie dobrze podkreśloną i promowaną cechą, którą nie chwalą się inni.

źródło: Raport Internet Standard "ecommerce 2010"

(źródło: Raport Internet Standard "ecommerce 2010")

W 2009 r. w kwestii wyboru oprogramowania dane dla poszczególnych rodzai przedstawiały się podobnie. Najmniejszy procent sklepów korzystał z platform sklepowych. Porównywalnie natomiast rozkładał się podział procentowy pomiędzy użytkownikami oprogramowania open source (23,72%), użytkownikami własnych rozwiązań (27,40%) oraz użytkownikami kupnego oprogramowania (31,49%). Tylko w ostatnim przypadku liczba osób korzystających z takich rozwiązań zmalała w stosunku do roku poprzedniego.

Dane o stażu polskich e- sklepów niosą ze sobą optymistyczne wieści. Obecnie 57% sklepów internetowych w Polsce może pochwalić się stażem 2-5 lat. Jest to 20% wzrost w porównaniu z rokiem poprzednim. Oznacza to, że sklepy, które wg ostatniego raportu miały staż 1-2 lat nadal istnieją. Sklepów ze stażem 10 lat+ mamy dwa razy więcej niż w roku ubiegłym (wzrost z 2 do 4%). Oznacza to, że kolejnym sklepom udaje się utrzymać na rynku. Wg raportu sklepy z dłuższym stażem i większą liczbą pracowników częściej pozwalają sobie na większą liczbę produktów, więc można się spodziewać że wybór w polskich e- sklepach będzie coraz większy a jakość obsługi coraz lepsza. Z drugiej strony jednak 2/3 polskich sklepów internetowych sprzedaje swoje produkty również za pośrednictwem aukcji internetowych. Branżą, która najczęściej korzysta z dodatkowych kanałów dystrybucji jest branża moto. Coraz więcej polskich e- klientów kupuje na aukcjach, coraz mniej- w sklepach. Być może zmieni się to, jeśli tendencje rozwojowe w takich obszarach jak promocja, jakość obsługi oraz staż sklepu i wynikające z tego korzyści, zaczną budować pozycję sklepów internetowych jako bardziej pewnych i zaufanych w oczach potencjalnych klientów. A typowy polski e- klient to wg raportu mężczyzna w wieku 25- 39 lat, na stanowisku kierowniczym lub wykonujący wolny zawód, z wyższym wykształceniem.

Ogółem, co czwarty polski e- sklep obsłużył w 2009r. 1-5 tys. klientów.

Sposoby płatności, jakie najczęściej oferowano klientom to płatność przy odbiorze oraz przelew na konto. Wzrost popularności względem roku 2008 odnotował szybki e- przelew. Co trzeci sklep oferuje płatności  przez system platnosci.pl, natomiast co ciekawe, co czwarty nadal nie oferuje żadnych form płatności elektronicznych.

Ranking polskich e- sklepów, który stanowi część raportu to 120 pozycji, które zostały uszeregowane na podstawie przychodów netto za rok 2009. Większość danych finansowych, które stanowiły kryterium w tworzeniu rankingu, to dane potwierdzone przez właścicieli sklepów. Przychody przekraczające próg 100mln złotych miało w 2009r. tylko 5 sklepów, z czego aż 3 zaliczają się do kategorii RTV/AGD/Foto.Wg rankingu sklepów przeprowadzonego w ramach raportu co czwarty polski e- sklep osiągnął w 2009r. wyniki finansowe rzędu 100- 500tys. W ramach raportu przeprowadzono również wywiady  z właścicielami wybranych e- sklepów.

 

źródło: Raport Internet Standard "ecommerce 2010"

(źródło: Raport Internet Standard "ecommerce 2010")

Tutaj możesz zapoznać się z raportem.

 

 

 

WDROŻENIA

Pliki cookies na stronie. Aby zapewnić poprawne działanie strony na stronie wykorzystujemy pliki cookies. Wraz z wejściem na stronę, niektóre pliki mogły już zostać zapisane w folderze przeglądarki.